Jake Devins - drugoplanowa postać z pierwszego sezonu Supernatural. Był ojcem Will'a Carlton i Sophie.
HISTORIA[]
Wczesne lata[]
Kiedy Jake był dzieckiem, razem ze swoim przyjacielem Bill'em Carlton przypadkowo zabili innego chłopca. Złapali Peter'a i trzymali jego głowę w jeziorze Manitoc. Niestety przesadzili z "zabawą" i utopili małego Peter'a. Ciało puścili do jeziora, a jego czerwony rower zakopali.
Teraźniejszość[]
Na posterunek policji przyjeżdżają Dean i Sam, podając się za osoby z ochrony środowiska. Dopytują co się dzieje na jeziorze Manitoc. Tak pozjaką Jake. Po chwili rozmowy do pokoju wchodzi Andrea Barr z Lucas'em. Matka przywiozła syna do dziadka, aby ten spędził z nim trochę czasu. Dean i Sam proszą Andrea aby ta pokazała im motel w którym mogą się zatrzymać, kobieta się zgadza i wychodzą. Kilka dni później Jake chce odwiedzić swoją córkę, ale zauważa że koło domu wykopywany jest czerwony rower. Ten sam, który razem z Bill'em zakopali. Wyciąga broń i celuje do braci. Dean i Sam mówią, że wszystko wiedzą i Jake ma im wyjawić gdzie zakopali ciało małego Peter'a. W tym momencie pojawia się Andrea i nie może uwierzyć w to co usłyszała. Rozmowe jednak im przerywa zniknięcie Lucasa. Wszyscy biegną nad jezioro i widzą jak młody chłopak jest wciągany przez ducha po wodę. Bez chwili zastanowienia Jake wchodzi do jeziora i błaga Peter'a aby zabrał jego, a dodał Lucasa. Duch się zgadza i wciąga Jake do jeziora, wypuszczając jego wnuka.
RODZINA[]
ZA KULISAMI[]
Jake Devins był grany przez aktora Daniel Hugh Kelly.